PRZEKLĘTA IV WŁADZA
Z konstytucji RP.
Art. 10.
- Ustrój Rzeczypospolitej Polskiej opiera się na podziale i równowadze władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej.
- Władzę ustawodawczą sprawują Sejm i Senat, władzę wykonawczą Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej i Rada Ministrów, a władzę sądowniczą sądy i trybunały.
Tyle i tylko tyle !
A rzeczywistość ? Rzeczywistość jest inna niż definiuje to konstytucja RP !
Popularnym stało sie powiedzenie, że IV władzą są dziennikarze. Często słyszymy to z różnych mediów. Osobiście nie miałbym nic przeciwko temu, gdy nie fakt, że jest w naszym kraju IV władza, o której się publicznie nie mówi. DLA WIELU MILIONÓW POLAKÓW JEST NAJWAŻNIEJSZĄ, PRZEKLĘTĄ I NAJBARDZEJ PODŁĄ WŁADZĄ !!!
Tej władzy nie powołała żadna ustawa, żadne stanowione prawo, NIKT TEJ WŁADZY NIE KONTROLUJE, ona jest ponad WSZELKIM PRAWEM I NADZOREM !!!
TO FIRMY WINDYKACYJNE I W I N D Y K A T O R Z Y !
Trzeba już dzisiaj być arcymistrzem hipokryzji bądź politykiem, by nie wiedzieć o wszechpanujących nad milionami polaków, nad ich życiem i zdrowiem - nie tylko psychicznym - OPRAWCACH, których nieomal co piąty polak nazywa jednym określeniem - WINDYKATOR !
Wolno im WSZYSTKO !! Nie boją się NIKOGO !! Stosują terror psychiczny i fizyczny !! Ich wizyta KOSZTUJE 150-200 zł, o czym niejednokroć w piśmie do klienta informuje BANK !! MOGĄ straszyć, wdzierać się do domów, nachodzić sąsiadów i miejsce pracy, dzwonić o KAŻDEJ PORZE DNIA I NOCY !! Dzwonić do członków rodziny i do znajomych ofiary (dłużnika) !! Wystawać pod domem - pracą - i iść obok do domu czy sklepu wszczynając awanturę przy kasie "skąd k.. h.. masz pieniądze na zapłacenie rachunku" ! Na groźbę, że powiadomię policję reagują ..MASZ TELEFON k.. h.. DZWOŃ !! Grożą odebraniem dzieci do domów dziecka, proponują oddanie organów (nerki) do przeszczepu, rewidują torebki, meble, zabierają aparaty fotograficzne jako zapłatę za ich wizytę.
NO CO ? RZĄDZĄCY NIE WIECIE O TYM ????
Zapraszam do komentarzy tego art. www.sklepowicz.pl BLOG i jednak przytoczę:
1.
no to zacznę moja watpliwej przyjemnosci znajomosc z tymi ,,ludzmi,,skonczyła się depresją ,proba samobojczą i ogólnym rozstrojem nerwowym. wyzwiska,obelgi,zastraszania,grozby to norma u nich. teksty typu,,jestes zlodziejem,oszustem,naciagaczem,wziełas kredyt to płać,wyłudziłas…takie teksty to juz standard. najlepszy tekst jaki usłyszałam od windykatora z eurobanku brzmiał,,wyslemy ludzi w dresach i wytrzepia z ciebie te pieniadze,,….kolejny przyklad? dupek z lukasa,wygląd ciutke lepszy od orangutana,wchodzi mi do sklepu pomimo,ze mu tego ustawa zakazuje i zaczyna mi licyowac towar,kasę,wagę,komputer,zagląda do kasy,wyprasza klientów ze sklepu,grozi,ubliza a nawet proponuje seks……bez mrugniecia okiem zabiera pieniadze z utargu….przy tym wyzwiska,ublizania…..to nie sa ludzie…to bestie wyszkolone niczym nazistowskie psy,aby rozszarpac,zgnoić,upodlic,zdeptac….tak,to jest władza…..
2.
Bardzo sie cieszę, że Pan podjął ten temat bo to żenujace, że w państwie należącym do UE jest dopuszczalne funkcjonowanie czegość takiego jak WINDYKATOR, z różnymi stopniami, aż do “komornika” terenowego. Ja doswiadczyłam i nadal doświadczam brutalnego i chamskiego zachowania “tego czegoś” czyli windykatora. W ich szeregach mieszczą się windykatorzy w bankach, kancelariach prawnych i firm windykacyjnych. Najpierw miałam lawinę telefonów w godz. od 7.00 do 21.00 od windykatorów z banków, którzy dzwonili kilka razy dziennie w tej samej sprawie, informując mnie, że za każdy telefon naliczają mi od 20 – 50 zł.Moje tłumaczenia, że napisałam pismo o prolongatę z ważnych powodów nie miała znaczenia. Potem dzwonili do nie o różnych porach dnia i nocy z banku, kancelarii prawnej i firm windykacyjnych. Do tego napływała do mnie lawina korespondencji z tych samych żródeł i dodatkowo obciążano mnie kosztami monitów od 20- 80zł. Oprócz tego naliczano mi odsetki za każdy dzień, czyli kilka kar za jedno przewinienie. Przez telefon windykatorki i windykatorzy krzyczeli na mnie. Usłyszałam, że mi dupy , że przyślą do mnie windykację terenową i ” z dupy ci wyciągną te pieniądze ty stara krowo”.
3.
Jeszcze jedo. Windykatorzy wielokrotnie dzwonili do wszystkich ludzi w całej Polsce noszących moje nazwisko i informowali ich o moich długach. Dzwonili też z tą samą informacją wiele razy do poważnej instytucji, z której kiedyś zadzwoniłam do banku. Dzwonili też wielokrotnie do byłego zakładu pracy. Zaszczuli mnie w moim środowisku. Pytam kto zezwolił na takie czyny WINDYKATORÓW. Jest droga prawna i nią należy kroczyć a jeśli tak sie nie dzieje to Polska jest państwem bezprawia. Nie jestem złodziejem tylko ofiarą manipulacji bankowych i chorego prawa. WSYDZĘ SIĘ, ŻE ŻYJE W TAKIM KRAJU GDZIE OBYWATEL JEST ŚMIECIEM, Z KTÓRYM BYLE WINDYKATOR ROBI CO CHCE A WŁADZA, KTÓRĄ TEN OBYWATEL WYBRAŁ GŁOSUJĄC NA NIEGO, UDAJE ŚLEPEGO. WSTYD PROMINENCI WIELKI WSTYD!!!
4.
W domu horror, dzieci chodzą po dziś dzień z komórkami przy szyi by w razie czego zadzwonić po pomoc, wystraszył je windykator bez karku który przyszedł pod szkołę. Co roku muszę pisać pisma do dyrekcji szkół żeby ze względu na wyjątkowe okoliczności zezwolił córkom na noszenie włączonego telefonu w szkole. Jest to dość upokarzające ale nie ma innej rady jeśli dzieci są zagrożone. Oczywiście prokuratura i policja nie widzi żadnych znamion przestępstwa.
5.
Moje pierwsze brutalne zetknięcie było z windykatorem z Doutsche Banku PBC S.A. ,które ciężko odchorowałam. Jak trzeba będzie to podam jego dane personalne. Zadzwonił po godz.21.00 i tak strasznie krzyczał i ubliżał mi, że mnie sparaliżowało. Facet zachowywał się tak jakby zażył środki dopingujące. Był to młody człowiek i krzyczał na mnie, że jestem podłą świnią i zaległą ratę wydrze mi z ryja!!! Nie mogłam uwierzyć w to co słyszałam, myślałam, że to sen, a jednak to była jawa. Potem było już tylko gorzej. Opiszę to wraz z podaniem nazwisk Panu R.Sklepowiczowi na maila.
6.
W moim przypadku najgorsze były telefony do pracy windykatorów z GE Capital Banku ponieważ pracowałam w małym pokoju gdzie stało biurko przy biurku i zdawałam sobie sprawę,że pozostałe koleżanki mimo woli są wtajemniczone w moje osobiste problemy co powodowało u mnie strach,wstyd i upokorzenie.W czasie takich rozmów człowiek nie ma szans aby nawet powiedzieć to co by chciał ponieważ zdaje sobie sprawę,że wszyscy słuchają tego co mówi.Następna atrakcja to wizyta windykatora z Lukasa w pracy i miejscu zamieszkania.W pracy za dużo nie pyskował(pewnie dlatego,że w pobliżu był pracownik ochrony),a do domu go po prostu nie wpuściłam ponieważ już wcześniej słyszałam o ich chamskim zachowaniu więc wyszłam na korytarz i załatwiłam go odmownie na wycieraczce.Kolejne doświadczenie to Ultimo i Kruk.Telefonu do mnie nie mieli więc zasypali mnie toną papierów pełnych kolorowych(czerwonych,granatowych i żółtych) podkreśleń,tekstów wziętych w ramki jakby ktoś był ślepy, niedorozwinięty i nie umiał czytać.Mam w swojej kolekcji też pocztówki z wakacji i z Londynu z tekstem “Mam interesującą propozycję finansową.Proszę o pilny kontakt na nowy numer w Polsce 0 669 930 119.Pozdrawiam K.Perfidne ptaszysko oferowało mi telefon komórkowy na kartę,odtwarzacz MP4 i ciśnieniomierz za podpisanie korzystnej dla nich ugody.Na początku tego roku otrzymałam również kalendarz od Ultimo i próbkę kawy rozpuszczalnej z tekstem,że wystarczy im tyle czasu na uzyskanie nakazu zapłaty w Lublinie co mnie na wypicie tego obrzydlistwa które mi przysłali,a które po otwarciu koperty wylądowało w koszu na śmieci.
C.D na komentarzach Blogu www.sklepowicz.pl
Muszę od siebie dodać, opowieść pani Arlety W. - sprzed dwóch dni - do mieszkania weszło 3 windykatorów. Pani Arleta z mężem mieszka u teściów w domku. W obecności męża i teściów windykator włożył jej rękę pod stanik bawiąc się macaniem jej biustu. Oficjalnie szukając - jak twierdził skitranych pieniędzy - biust Artety to duża piątka.
JA BYM ZABIŁ WINDYKATORA, a mąż i teściowie milczli - WIDOCZNIE TAKIE JEST PRAWO W POLSCE !!!
K.. mać może ja nie wiem, może jest takie prawo w Polsce ???
ROMAN SKLEPOWICZ
|