53 % W IMBRYKU
Szczere GRATULACJE dla Bronisława Komorowskiego ! Każdy wolny wybór to święto demokracji. Tak wielu za tym tęskniło, tak wielu o to walczyło niejednokroć płacąc za tę możliwość najwyższą cenę. Rzec by HURRA !!
Nie zgadzam się z Jarosławem Kaczyńskim w jego stwierdzeniu, że PO przejęła całą władzę w naszym kraju.
Panie Prezesie, Platforma Obywatelska przejęła CAŁĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ za losy każdego z nas. Historia uczy, że jak ktoś bierze wszystko - z nikim się nie dzieląc - to odpowiedzialność jest jak w spółce jawnej - całym majątkiem wspólników - w tym przypadku jednego właściciela spółki.
Teraz już na wszystkich szczeblach władzy odpowiadają za swe decyzje nominaci Platformy Obywatelskiej. Nie będą mogli się zasłaniać wpływem na ich postanowienia któregokolwiek z polityków, urzedników czy osób związanych z inną opcja polityczną. Teraz już sam sobie sterem i żeglarzem. Oczywiście w pełni odpowiedzialnym !
A czasy idą kiepskie ! Miała być druga Japonia, miała być druga Irlandia, a obecnie okazuje się, że na niedalekim horyzoncie wałęsa się druga Grecja.
W napełnionym w 53% (oczywiście herbatką) imbryku - postawionym w salonach wyborczych PO - zapach sukcesu ulotni się szybko bądź jeszcze szybciej. Za dni kilka trzeba zmierzyć się będzie z realizacją obietnic przedwyborczych, które dość atrakcyjnie brzmiały, ale ich realizacja BĘDZIE KOSZTOWNA !
Plusk wakacyjnej wody za dwa miesiące zostanie tylko we wspomnieniach. Powrót do rzeczywistości zderzy każdego z bezwzględną matematyką rachunku ekonomicznego, bo to już jesień i konieczność przedstawienia Sejmowi projektu budżetu na rok nastepny. A z kasą - tak jak w większości polskich rodzin - cieniutko!
Obiecanki cacanki elekta Komorowskiego, a to że podwyżki dla nauczycieli, a że zniżki dla studentów, a że nie ruszymy wieku emerytalnego i inne fajnie dające się słyszeć już w dzień po wyborach - nim opróżnił się imbryk - można uznać za całkowicie bez pokrycia i jakichkolwiek szans na spełnienie.
Jak mówi satyryk SZANOWNE PANSTWO IDZIE BIDA !
Obecny deficyt budżetowy to 100 MILIARDÓW zł. !!! W roku następnym może się powiekszyć o kolejne 60 - 70 MILIARDÓW zł. !!! To oznacza, że może przekroczyć prawem dopuszczalną granicę 60 % i trudno będzie nie mówić o katakliźmie budżetowym, bo Rząd będzie musiał na rok następny przygotować plan finansowy już BEZ DEFICYTU !
A jak to zrobić ? Podwyższyć podatki - i tak już wysokie - to obniży konkurencyjność krajowych towarów i usług, głęboka redukcja administracji państwowej ( jak zaczęła robić to już Hiszpania, Grecja, Niemcy i Francja) nie obędzie sie bez utraty popularności Rządu (a idą kolejne wybory), głębokie cięcia w MON-ie (1,95 % PKB - zapomnieć), MSWiA czy Ministerstwie Zdrowia - gratuluję - poparcie w parlamentarnych wyborach AWS-u (z roku 2001) ! Zmiejszenie zasiłków chorobowych, pogrzebowych, funduszu opieki społecznej i alimentacyjnego , rewolucja w KRUS wszystko to mozna zrobić, ale nie w przededniu dwóch kolejnych wyborów ! A aspiracje do wejścia do strefy euro ? POLSKA DOSZŁA JUŻ DO ŚCIANY ! Nie ma miejsca w bilansie na spełnienie przedwyborczych obietnic dzisiejszego elekta , któremu raz jeszcze serdecznie gratuluję wyniku wyborczego.
Czy wogóle jest jakieś sensowne i "niedrogie" politycznie wyjście ?
Na tym blogu jest ok. 20 wpisów, które mogą Panu Elektowi i jego formacji pomóc w odpowiedzi na to pytanie. Raptem czytania na pół godziny. ZAPRASZAM.
Na forum tej strony również - może nie politycy, ale jeszcze żywi, czujący swą krzywdę POLACY - dzielą się spostrzeżeniami, które gdyby były systemowo rozwiązane pomogły by w odpowiedzi na pytanie co można w tej sytuacji niedrogo zrobić ?
Z niegłosujących 45 % naszych obywateli to w większości ofiary systemu administracyjnego, bankowego, wymiaru sprawiedliwości, nieprzejednanej podłości ludzi mających nawet najmniejszy kawalątek "władzy", urzędniczej korupcji wszelakiego autoramentu, bezczelnego łupienia majątku przez upoważnionych i nieupoważnionych złodziei w majestacie prawa, BRAKU INSTYTUCJI typu - były sekretarz partii - do którego można byłoby się udać z prośbą O RATUNEK przed chamstwem, głupotą, bezprawiem, grabieniem majątku, niekompetencją administracji państwa !
Obywatel ma prawo być głupi, niedouczony, popełniać błędy, nie zawsze zdawać sobie sprawę z tego czy dobrze i zgodnie z prawem postępuje. Ale Polska to NASZ kraj, my jesteśmy suwerenem ziem od bugu do odry, a politycy nie są namiestnikami właściciela Polski, a są WYBRANYMI przez NAS zarządcami NASZEGO państwa!
To Pan panie elekcie "rządził", gdy w Polsce powiesiło sie STO TYSIĘCY LUDZI, to Pan uchwalił i podpisał debilną ustawę o upadłości konsumenckiej osób fizycznych, to Pan wyraził zgodę na wykreślenie art. 92 c z Prawa Bankowego po której szerokim strumieniem fundusze sekutyryzacyjne rabują, gnoją, upadlają polaków. To za Pana bytności w Sejmie RP windykatorzy bezkarnie maltretują, doprowadzają do samobójstw, kastrują z człowieczeństwa tzw. dyplomatycznie elektorat.
Panie Bronisławie Komorowski ma Pan szansę to zmienić i pomóc Rządowi nie ogłosić bankrucji Polski.
OBIECUJĘ, ŻE W PRZYPADKU GDY MNIE PAN ZAPYTA O RADĘ UCZCIWIE PANU ODPOWIEM ...
ROMAN SKLEPOWICZ
|